Obecnie wiele ogłoszeń zawiera adnotację, że preferowaną formą współpracy jest B2B. Co oznacza ten skrót, czym różni się od umowy o pracę (popularnie nazywanej etatem) i jakie mogą wynikać z niego korzyści? W niniejszym artykule wyjaśnimy podstawowe różnice.
Sprecyzujmy, co rozumiemy pod skrótem B2B w kontekście ogłoszeń. Za Wikipedią:
B2B (ang. business-to-business) – skrót pochodzący z języka angielskiego oznaczający transakcje pomiędzy dwoma lub więcej podmiotami gospodarczymi; określenie relacji występujących pomiędzy przedsiębiorstwami.
Ogólnie oznacza to, że w celu podjęcia współpracy z taką firmą musimy rozpocząć prowadzenie działalności gospodarczej, co w praktyce, w większości przypadków sprowadza się do założenia jednoosobowej działalności gospodarczej (w skrócie JDG) wykonywanej przez osobę fizyczną (czyli nas). W artykule zamiennie będą wykorzystywane skróty B2B oraz JDG, należy jednak pamiętać, że B2B jest pojęciem znacznie szerszym.
Czym różni się umowa B2B od umowy o pracę?
Zasadniczo – wszystkim :) Ale po kolei.
Umowa o pracę jest jedną z form nawiązywania stosunku pracy i jest regulowana przez Kodeks pracy. Jest to zasadnicza różnicą między np. umową zlecenie, gdzie zastosowanie mają przepisy kodeksu cywilnego. Kodeks pracy określa, bardzo szczegółowo, a momentami wręcz drobiazgowo, prawa i obowiązki pracowników i pracodawców. W Kodeksie zostały w ujęte m.in. takie kwestie jak:
- czas pracy i okresy wypowiedzenia,
- wynagrodzenie,
- urlopy,
- zasady BHP.
To, że wymiar urlopu wypoczynkowego wynosi 20 lub 26 dni, nie wynika z żadnej zmowy pracodawców, lecz właśnie z Kodeksu pracy.
W przypadku B2B wszystko regulowane jest umową. Jaką umową? Umową o współpracę, którą zawarliśmy, jako przedsiębiorca, z innym podmiotem gospodarczym, na rzecz którego będziemy świadczyć usługi. Tak – zgadza się, nikt nas do niczego nie zobowiązuje, to co zostanie zawarte w umowie, powinno być wiążące dla obu stron. Takie kwestie jak godziny pracy, urlop, chorobowe, nie istnieją w odniesieniu do B2B, ponieważ prowadzenie działalności gospodarczej nie podlega Kodeksowi pracy.
Owszem, w niektórych ogłoszeniach możemy spotkać się z zapisami dotyczącymi urlopu bądź płatnego chorobowego – jednak wszystko to jest kwestią indywidualnej umowy i jeżeli nie zawrzemy w niej informacji o płatnych przerwach w świadczeniu usług, to ich nie będziemy mieć. Ponadto, nic też nie stoi na przeszkodzie, aby wynegocjować warunki, w których będziemy wykonywać obowiązki tylko w godzinach parzystych, od środy do niedzieli, z wyjątkiem Dnia Czekolady, a okres wypowiedzenia umowy będzie wynosił pełen miesiąc synodyczny. Mamy tutaj pełną swobodę. Pamiętajmy jednak – to co podpiszemy jest wiążące i nierzadko spotkać możemy się z różnego rodzajami kar za brak wywiązywania się z umowy. Zakładając działalność stajemy się profesjonalistami, bierzemy na siebie dodatkowe obowiązki i powinniśmy być świadomi podejmowanego ryzyka. Dlatego też umowy należy czytać ze zrozumieniem, a najlepiej przed jej podpisaniem skonsultować się z prawnikiem, który wyjaśni nam ewentualne wątpliwe kwestie.
Prowadzenie własnej działalności
Dlaczego jednak tak wiele osób decyduje się na taką formę współpracy, mając do dyspozycji, jak wydawać by się mogło, mniej skomplikowany i prostszy etat? Jak to zazwyczaj bywa – jeżeli nie wiadomo o co chodzi, to chodzi o pieniądze :) Ale nie tylko – sztywna forma etatu nie zawsze może mieć zastosowanie lub być całkowicie niemożliwa. Przykłady takich sytuacji:
- wykonywanie usług dla kilku kontrahentów jednocześnie,
- wykonywania usług w nietypowych godzinach i miejscach,
- wykonywania usług dla kontrahenta nieposiadającego oddziału w Polsce.
Zanim przejdziemy do kwestii finansowej – pozostaje odpowiedzieć na jeszcze jedno pytanie – czy prowadzenie działalności gospodarczej jest trudne? Ogólnie – nie jest to skomplikowane, a na pewno o wiele łatwiejsze, aniżeli większość problemów z którymi specjaliści w branży IT mierzą się na co dzień :) Założenie jednoosobowej działalności gospodarczej, sprowadza się do kilkunastu kliknięć lub złożenia kilku podpisów. Nie będziemy tutaj tego szczegółowo omawiać – bez problemów można znaleźć w Internecie sporo poradników (hasło: jak założyć jednoosobową działalność gospodarczą).
Jednak to nie koniec - po założeniu działalności przybędą nam dodatkowe obowiązki, takie jak np.:
- prowadzenie księgowości i przechowywanie związanych z tym dokumentów,
- płacenie podatków,
- zapoznawanie i dostosowywanie się do nowych przepisów.
Zarówno podczas zakładania jak i prowadzenia działalności możemy udać się do biura rachunkowego – koszt prowadzenia jednoosobowej działalności w przypadku małej liczby dokumentów (powiedzmy, że do dziesięciu), to ok. 200 zł miesięcznie. Możemy też skorzystać z e-księgowości – na rynku jest wiele takich usług. Możemy także prowadzić księgowość sami, wspierając się np. dedykowanymi usługami lub programami – tutaj koszt spada do ok. 50 zł miesięcznie plus kilkunastu kliknięć myszą (oczywiście wszystko zależy od tego ile mamy dokumentów). Podsumowując, zakładanie oraz prowadzenie jednoosobowej działalności obecnie nie jest skomplikowane i nie wymaga od nas nawet wychodzenia z domu :)
Finanse
Dotarliśmy do kwestii finansowych, z której jasno będzie wynikać dlaczego B2B jest tak popularne. Od razu przejdźmy do kwot. Załóżmy, że zarabiamy 11000 zł brutto. Przy umowie o pracę daje to netto (czyli potocznie „do ręki") ok. 8000 zł (na ostateczną kwotę składa się wiele czynników, nawet w ujęciu miesięcznym, więc Twoja wypłata może trochę od tej odbiegać, mimo tej samej kwoty brutto).
Ile będzie zatem wynosiło nasze wynagrodzenie przy B2B? Musimy sobie uświadomić, że przy B2B nie ma czegoś takiego jak wynagrodzenie. Wystawiamy faktury za świadczone usługi. Jak więc przełożyć równowartość kwoty z etatu na usługę na fakturze? By odpowiedzieć na to pytanie, musimy zdać sobie sprawę z kilku faktów.
Po pierwsze, kwota 11000 brutto to nie ostateczny koszt pracodawcy. Nasze 8000 zł „do ręki" to dla pracodawcy ok. 13000 zł. Tak, dobrze widzisz, 5000 zł to podatki oraz składki. I jest to miejsce, gdzie można szukać pewnych optymalizacji. W przypadku umowy o pracę, nie mamy możliwości decydowania o wysokości płacenia składek na ZUS, tak jak ma to miejsce w przypadku prowadzenia jednoosobowej działalności gospodarczej. Ponadto ustawodawca wprowadził wiele ulg mających na celu zachęcanie ludzi do zakładania działalności i obecnie obowiązkowa składka (ZUS/NFZ) wynosi:
- ok. 350 zł przez 6 miesięcy (tzw. Ulga na start) – płacimy jedynie składkę na ubezpieczenie zdrowotne
- ok. 600 zł przez następne 2 lata (tzw. preferencyjny ZUS)
- w następnych latach wysokość składki jest uzależniona od dochodów lub od zadeklarowanej przez nas podstawy (gdzie najczęściej wybieraną opcją jest oczywiście podstawa minimalna, od której obecnie płaci się składki wynoszące nieco ponad 1430 zł)
Pamiętajmy, że składki ZUS zmieniają się co roku.
Po drugie – przy prowadzeniu JDG mamy możliwość wyboru formy opodatkowania. Jedna opcja to podatek progresywny według dwustopniowej skali podatkowej. Dochód do 85528 zł opodatkowuje się stawką 17% a jeżeli przekroczy tę kwotę, nadwyżka opodatkowywana jest już stawką 32%. W kontekście wynagrodzeń specjalistów IT z pewnością korzystniejsza jest druga forma opodatkowania, którą jest podatek liniowy, według stałej stawki wynoszącej 19%. Z tym, że wybór podatku linowego oznacza rezygnację z wielu ulg, m.in. z kwoty wolnej od podatku, czy wspólnego rozliczania z współmałżonkiem.
Po trzecie – JDG daje nam możliwość odliczania kosztów uzyskania przychodu oraz rozliczania podatku VAT. Najpierw należy się tutaj pewne wyjaśnienie. W przypadku umowy o pracę, kiedy mówimy o kwotach netto – mamy na myśli tzw. „kwotę na rękę". Inaczej w przypadku prowadzenia działalności – tutaj netto oznacza kwotę przed odliczeniem podatku dochodowego oraz składek. Co oznacza więc brutto? Najprościej mówiąc jest to netto + VAT. Tak, w przypadku branży IT, jest niemal pewne, że będziemy musieli doliczać VAT do wykonywanych usług. Wiąże się to oczywiście z dodatkową biurokracją, ale także z zaletami: możliwością odliczania podatku naliczonego od dokonywanych zakupów od podatku należnego od naszej sprzedaży. Nie będziemy wdawać się w szczegóły – podamy jednak przykład.
Kupujemy rzecz niezbędną w naszej działalności gospodarczej, np. laptopa za 6150 zł. Cena ta zawiera 23% VAT, 1150 zł, który będziemy mogli odliczyć od kwoty VAT z naszej faktury sprzedażowej. Ponadto możemy skorzystać tutaj z tzw. wrzucenia w koszty i obniżyć podatek dochodowy. Zakładając, że płacimy podatki według skali podatkowej, ostateczna cena laptopa to 4150 zł. Tak, dobrze widzisz, mamy tutaj 2000 zł oszczędności :) Pamiętajmy jednak, że zgodnie z ustawą w ten sposób możemy traktować tylko rzeczy, które stanowią:
koszty poniesione w celu osiągnięcia przychodów lub zachowania albo zabezpieczenia źródła przychodów.
Co w praktyce oznacza, że owszem, dla specjalisty IT laptop jest kosztem uzasadnionym, ale np. zestaw klocków LEGO Sokół Millenium już nie.
Zamiast podsumowania, zamieszczamy małe FAQ. Są to pytania, które najczęściej pojawiały się przy tematach związanych z tematem „B2B czy etat".
FAQ
Mam możliwość pracy na etacie, za 9000 zł brutto, ale preferowałbym jednak współpracę B2B. Jaką stawkę na godzinę powinienem zaproponować, aby nie wyjść na takiej formie współpracy gorzej? Jest na to jakiś wzór?
Oczywiście możemy to obliczyć, o ile przyjmiemy pewne założenia. Wykonajmy przykład dla roku 2021.
W 2021 jest 252 dni pracujących (czyli bez sobót, niedziel i świąt)
Załóżmy, że przy umowie B2B nie ma przewidzianych dni wolnych. Musimy więc ekwiwalent urlopowy wliczyć w nasze wynagrodzenie podstawowe. Na etacie przysługuje nam 26 dni urlopu – 252-26=226.
Może się zdarzyć, że zachorujemy lub np. będziemy musieli zająć się chorym członkiem rodziny – uwzględnijmy tutaj dodatkowo 20 dni (pamiętajmy jednak, że na etacie „chorobowe" zazwyczaj nie jest płatne 100% a 80%) – 226-20=206.
206 dni mnożymy razy 8 godzin = 1648. 1648 godzin dzielimy przez 12 miesięcy, co daje średnio 137 godzin w miesiącu. Liczba ta odpowiada średniej liczbie godzin w miesiącu, które faktycznie przepracowuje osoba zatrudniona na etacie.
Całkowity koszt pracodawcy przy 9000 zł brutto to 10843 zł. Kwoty te powinniśmy podzielić przez 137.
9000/137=66. 10843/137=79. Zatem negocjacje możemy zacząć od 79 zł za godzinę, jednak nie powinniśmy zejść poniżej 66 zł. Oczywiście biorąc pod uwagę, że skupiamy się tylko na kwestii finansowej.
Do obliczeń możemy skorzystać z dedykowanego kalkulatora.
Czy te całe B2B jest w ogóle legalne? W wielu przypadkach wszystko wygląda jak na etacie. Czy ktoś się może do nas doczepić? Niedawno było można usłyszeć o „teście przedsiębiorcy", co to takiego?
Prowadzenie jednoosobowej działalności gospodarczej jest oczywiście legalne, jednak niektóre organy państwowe (np. kontrolerzy ZUS) mogą mieć wątpliwości, czy faktycznie nasza działalność nie została założona tylko celem uniknięcia płacenia składek i w dalszym ciągu zachodzi stosunek pracy. Należy wiedzieć, że stosunek pracy zachodzi jeśli spełnione są wszystkie warunki:
- wykonywana praca jest określonego rodzaju,
- wykonywana praca jest pod kierownictwem pracodawcy,
- pracy jest wykonywana w miejscu i czasie wskazanym przez pracodawcę.
Jeżeli któryś z tych punktów nas nie dotyczy – nie musimy się obawiać. Odnośnie „testu przedsiębiorcy", to NIE wprowadzono żadnych zmian w obecnym ustawodawstwie, a podobne tematy powracają od lat.
Chciałbym przejść na formę B2B u obecnego pracodawcy, czy jest to możliwe?
Tak, jednak ustawodawca wprowadził pewnego rodzaju zabezpieczenie przed celowym zmuszaniem pracowników do zakładania działalności i rezygnacji z umowy u pracę. W takim przypadku nie będziemy mogli skorzystać z preferencyjnej składki ZUS. Więcej na ten temat znajdziesz na stronie ZUS.
Korzyści finansowe wynikające z B2B opierają się na optymalizacji podatkowej związanej głównie z płaceniem składek. Czy mniejsze składki oznaczają także mniejsze świadczenia? Co w przypadku poważniejszej choroby, ciąży? Czy nadal mogę chodzić do lekarza na NFZ? Czy nadal mogę pobierać 500+? No i najważniejsze - co z moją emeryturą?
Oczywiście – mniejsze składki oznaczają także o wiele mniejsze świadczenia. Nic jednak nie stoi na przeszkodzie, aby płacone przez nas składki były wyższe np. jeśli planujemy zajść w ciążę. Wystarczy, że odpowiednio wcześniej samodzielnie podwyższymy podstawę naliczenia składek na ubezpieczenie społeczne. Jeżeli obawiamy się o nasze życie lub zdrowie, możemy również skorzystać z prywatnego ubezpieczenia. Z usług na NFZ możemy korzystać zawsze, składka ta jest obowiązkowa, nawet w przypadku korzystania z ulgi na start – nie da się jej uniknąć. Programy socjalne typu 500+ nie są w żaden sposób powiązane z wysokością płaconych składek. Jeśli natomiast chodzi o emeryturę to każdy musi sam zdecydować, czy woli sam odkładać pieniądze, czy bardziej ufa Państwu w tej sprawie.